SŁOWO BOŻE NA CZAS KWARANTANNY

IV NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU

Drodzy Bracia i Siostry pozdrawiamy was bardzo serdecznie!!!

Pragnę podzielić się krótkim słowem Bożym, płynacym z dzisiejszej Ewangelii.

Czy ty wierzysz w Syna Bożego?

Pytanie Jezusa skierowane do uzdrowionego niewidomego: „Czy wierzysz w Syna Bożego?” jest nieustannie aktualne. To pytanie jest stale kierowane do mnie, do Ciebie, do tych wśród których żyjesz, do każdego z nas. I każdy z nas powinien je sobie ustawicznie zadawać: „Czy ja wierzę naprawdę w Syna Bożego?” Od odpowiedzi na to pytanie zależy przecież całe moje życie, wszystko co robię i czego robić nie powinienem. Co więcej od odpowiedzi na to pytanie zależy nie tylko moja doczesna przyszłość, ale także cała moja wieczność!

 

Oczywiście odpowiedź nie jest ani prosta, ani łatwa. Uzdrowiony niewidomy -w dzisiejszej Ewangelii- zadał pytanie, „A któż to jest, abym w Niego uwierzył?” Ja wiem, kim On jest, znam Go, bo jestem katolikiem, bo mi o Nim powiedziano. I dlatego powinienem zadać sobie być może inne pytanie: „A co to znaczy wierzyć w Niego? Jakie są tego konsekwencje?” A może: „Co robić, aby wiara moja nie była tylko pustą, słowną deklaracją bez pokrycia? Wielu się do Niego (dla różnych zresztą celów i powodów) przyznaje, wielu deklaruje wiarę w Niego, ale niewielu chce zgodnie z tymi słownymi deklaracjami postępować. Czy aby nie jestem jednym z nich? Czy aby wiara moja nie ogranicza się tylko do słownych deklaracji, które ostatecznie tak niewiele kosztują i które zawsze można -w razie potrzeby- zmienić, boć przecież „tylko krowa nie zmienia swoich poglądów”. I czy to będzie biskup, ksiądz, czy zakonnik, żona, matka, czy ojciec, dyrektor, czy księgowy, student czy palacz centralnego ogrzewania … każdy musi sobie na te właśnie pytania uczciwie i konkretnie odpowiedzieć. A czas mamy dobry na to.

Chrystus nie pyta: „Czy wierzysz w księdza, proboszcza, katechetkę, ale czy wierzysz we Mnie? Czy wierzysz mi, bez względu na to, co inni robią i jak się zachowują? Zdanie i zarzut: „Przestałem wierzyć w Boga, bo taki lub inny ksiądz mnie zraził” jest tylko wymówką, jest tylko szukaniem kozła ofiarnego.

Chrystus stale mnie osobiście indaguje; „Czy wierzysz we mnie?” A przy zmartwychwstaniu zada jeszcze jedno pytanie: „Co z tą wiarą zrobiłeś?” Co Mu wtedy odpowiem?

I jeszcze jedno. Porażająca jest ślepota współczesnego świata, który nie chce widzieć w Chrystusie Boga i Zbawiciela.

Drodzy Bracia Siostry!

Przeżywamy wszyscy trudny czas. Widzimy, że świat tonie i podąża w przepaść. Tym bardziej powinniśmy zaprosić Jezusa do swego życia i kroczyć Jego drogami. A wtedy zrozumiemy, że troska o życie wieczne jest najważniejsza.

Ks. Bogdan Węgrzyn

Nasze konto bankowe

Plakaty

ŻYCZENIA Z SYRII



Godziny Mszy św.

W dni powszednie:
codziennie o godzinie, 7.30 z wyjątkiem czwartku,
oraz 18.00 z wyjątkiem poniedziałku, środy

W niedzielę:
18.00 (sobotni wieczór)
7.30, 10.00, 11.30, 16.00
8.45 w jęz. Niemieckim
( co drugi tydzień)

Nieszpory: 15.15

Gazetka Parafialna